Do Szwecji wybrałam się na weekend w dniach 3-5 wrzesień 2010 roku. Nie tylko dlatego, że dostałam zaproszenie od mojej koleżanki, która mieszka tam od kilku lat, ale przede wszystkim chciałam zobaczyć Sztokholm :).
Szwecja jest oddalona 1,5 godziny lotu Wizzair’em od Warszawy. Po wylądowaniu na lotnisku Sztokholm Skavsta udałam się do kiosku w celu zakupu biletów na przejazd do Sztokholmu.
Wówczas ceny za przejazd autokarem Flygbussarna wyniosły 175 szwedzki koron w dwie strony (cena dla osoby do 25 roku życia). Jeśli kupujemy bilety od razu na przejazd w obie strony to płacimy taniej. Aktualne ceny w obie strony to 248 szwedzki koron (dla osoby dorosłej) i 218 szwedzkich koron (dla osób do 25 roku życia). Podróż autokarem trwa 80 minut.
Sigtuna
Nad jeziorem Melar w południowo-wschodniej Szwecji leży miasto Sigtuna. Zostało założone w 980 roku i w krótkim czasie przekształcono je w stolicę kraju. Przez 250 lat rozwijało się jako handlowe i ekonomiczne centrum Szwecji. W XII wieku Sigtuna została częściowo spalona i straciła swoje wpływy, a stolica została przeniesiona do Sztokholmu.
Miasteczko zamieszkuje ponad 7000 osób, a jego powierzchnia to niecałe 4 km2. Posiada urok i klimat typowo szwedzki, dlatego warto tu się wybrać. Przed przyjazdem do Sigtuny zachęcam do odwiedzenia strony www.destinationsigtuna.se, gdzie dostępne są wszystkie informacje nie tylko o mieście, ale także o całej gminie.
Będąc w Sigtunie warto wybrać się do muzeum, w którym dostępne są zbiory archeologiczne związane z miastem oraz prowadzone różne wystawy. Muzeum otwarte jest codziennie w godzinach 12-16 (od września do maja nieczynne w poniedziałki), wejście bezpłatne.
A oto co jeszcze warto zobaczyć w tym małym, szwedzkim miasteczku:
Ratusz miejski z 1744 roku, czyli najmniejszy drewniany ratusz w Szwecji.
Ruiny kościoła Św. Olafa z XIII wieku
Ostatni widok na jedną z głównych uliczek Sigtuny…
…jezioro Melar
i wracam na Hammargatan :) A w kolejnej relacji opiszę swój pobyt w Sztokholmie.