Ronda, to obok Sewilli i Granady, jedno z najbardziej znanych i najchętniej odwiedzanych przez turystów miast w prowincji Malaga. Nie trudno się dziwić! Od samego początku planowania i układania trasy po Andaluzji, wiedziałam, że koniecznie muszę odwiedzić Rondę. Dlaczego? Myślę, że odpowiedź znajdziesz w tym wpisie!
Dla tych, którzy nie mieli okazji poznać mojej historii związanej z podróżą do Andaluzji, krótko skrócę, że pojechałam tam w kwietniu 2018 roku i spędziłam równy miesiąc. Przez pierwsze dwa tygodnie mieszkałam w Maladze, gdzie chodziłam do szkoły językowej i uczyłam się hiszpańskiego (o czym przeczytasz we wpisie Malaga – praktyczny przewodnik po stolicy Costa del Sol). W międzyczasie odwiedziłam Granadę, Rondę i Frigilianę, a następnie przez kolejne dwa tygodnie podróżowałam po Sewilli, Kadyksie, Jerez de la Frontera, Kordobie i z Madrytu wróciłam do Poznania. Bardzo miło wspominam ten czas spędzony w Andaluzji, a wpisy – mimo że z opóźnieniem – systematycznie pojawiają się na blogu. Dzisiaj o mojej podróży do Rondy.
Gdzie leży hiszpańska Ronda?
Ronda położona jest około 100 kilometrów na zachód od Malagi i około 130 kilometrów na południowy-wschód od Sewilli. Miasto zawieszone jest na wysokości ponad 700 m n.p.m., po obu stronach wąwozu Tajo de Ronda, który jest głęboki na około 160 m i szeroki na niemal 100 m. Po dnie wąwozu płynie wąska rzeka Guadalevín. Miasto jest podzielonej na dwie dzielnice: La Ciudad, czyli części arabskiej oraz Mercadillo, czyli nowszej części powstałej po rekonkwiście.
Na zwiedzanie Rondy przeznaczyłam jeden dzień. Z Malagi można się do niej dostać na dwa sposoby – pociągiem, który w jedną stronę kosztuje 15 euro i jedzie 2 godziny 30 minut lub autobusem, który jedzie około 2 godzin (w zależności od ilości przystanków pod drodze czas przejazdu waha się od 1:45 do 2:45) i kosztuje 10 euro w jedną stronę. Jeśli zdecydujesz się na przejazd autobusem, warto kupić bilet wcześniej przez internet lub na dworcu autobusowym. Kupując bilet wybierasz miejsce do siedzenia i jeśli zdecydujesz się na zakup biletu tego samego dnia, kiedy jest wyjazd, może się okazać, że miejsc już nie ma i kierowca cię nie zabierze.
Ronda – co warto zobaczyć?
Ronda jest idealnym miejscem na jednodniową wycieczkę, w którym nie sposób się zgubić. Oto kilka propozycji miejsc, które warto w niej zobaczyć:
Plaza de Toros
Swoje pierwsze kroki w Rondzie skierowałam do Plaza de Toros, które znajduje się w nowej części miasta, niedaleko wąwozu El Tajo. To prawdziwa mekka dla fanów korridy. Można tu zobaczyć nie tylko arenę walki z bykami, ale także stajnie oraz jedno z najlepszych w Hiszpanii muzeów poświęconych walkom z bykami z takimi eksponatami jak: kostiumy torreadorów czy szkice walk, którego autorem jest Francisco Goya. Na cześć tego malarza, nazywano najsłynniejsze święto Rondy – Feria Goyesca, które odbywa się na początku września, a jego uczestnicy ubierają się w stroje inspirowane obrazami Goi.
Autorem projektu Plaza de Toros był hiszpański architekt José Martín de Aldehuela. Trybuny na arenie składają się z dwóch poziomów (każdy ma 5 rzędów) i zostały całkowicie zadaszone. Mogą pomieścić 5000 widzów. Konstrukcja jest oparta na 136 toskańskich kolumnach. Rueda czyli piaszczysta, okrągła część areny jest największa w całej Hiszpanii – jej średnica wynosi 66 metrów i jest o 6 metrów większa od średnicy drugiego największego okręgu znajdującego się w Madrycie.
Zwiedzanie Plaza de Toros jest możliwe przez cały rok. Cały obiekt zwiedzamy samodzielnie, ewentualnie jest możliwość skorzystania z przewodnika audio. W ramach zwiedzanie jest nie tylko arena, trybuny oraz miejsca, gdzie znajdują się byki, ale także wspomniane przeze mnie wcześniej, muzeum, składające się z:
- wystawy dawnej broni – Armas de Fuego Antiguas, w której skład wchodzi około 300 eksponatów.
- wystawa Real Maestranza, poświęcona historii Real Maestranza de Caballería de Ronda – królewskiej szkole kawalerii.
- wystawa królewskich uprzęży i siodeł – Real Guarnicioneria.
Wejście do Plaza de Toros jest płatne. Bilet normalny kosztuje 7 euro, a jeśli chcemy skorzystać z przewodnika audio, musimy dopłacić 1,50 euro. Dzieci poniżej 10 roku życia wchodzą za darmo. Obiekt jest otwarty przez cały rok, z wyjątkiem dni walk byków, które obchodzone są we wrześniu z okazji festiwalu Pedro Romero. W inne miesiące można zwiedzać:
- styczeń-luty 10:00 – 18:00
- marzec: 10:00 – 19:00
- od kwietnia do września: 10:00 – 20:00
- październik: 10:00-19:00
- od listopada do grudnia: 10:00 – 18:00
Puente Nuevo (Nowy Most)
Puente Nuevo to zdecydowanie najbardziej rozpoznawalny punkt w całej Rondzie. Most jest przykład XVIII-wiecznej sztuki inżynieryjnej. Tworzą go potężne filary z podwójnym łukiem pośrodku, a jego wysokość wynosi około 100 metrów.
Budowa Puerte Nuevo została ukończona w 1793 roku i trwała czterdzieści dwa lata. Dla mieszkańców oznaczało to połączenie nowej części miasta ze starą i możliwość swobodnego przemieszczania się. Obecnie, większość turystów przyjeżdża do Rondy właśnie w celu zobaczenia samego mostu. Warto w tym miejscu polecić trasę biegnącą w dół wąwozu – Camino de los Molinos, skąd nie tylko zobaczymy most w całej okazałości, ale także wiosną będziemy mogli zachwycać się kwitnącymi tam kwiatami. Z samego mostu natomiast możemy podziwiać widoki na wąwóz El Tajo.
La Ciudad (arabskie miasteczko)
Będąc w Rondzie warto wybrać się do arabskiej dzielnicy miasta, zwanej Ciudad. Wiele tutejszych domów oraz ulic zachowało swój charakter sprzed rekonkwisty, która miała miejsce pod koniec XV wieku. Od VIII wieku Ronda była pod panowaniem arabskim i pozostała pod rządami Maurów aż do 1485 roku. Właśnie w tym roku wojska katolickie obległy miasta i z biegiem czasu Arabowie poddali się.
Palacio del Rey Moro
Spacerując po Ciudad warto zobaczyć XVIII-wieczny pałac Palacio del Rey Moro (Dom Mauretańskiego Króla), który nigdy nie był siedzibą króla. Odwiedzając to miejsce, warto wiedzieć, że pod budynkiem znajdują się średniowieczne schody prowadzące na dół wąwozu do jaskini La Mina. 365 stopni zostało wyciętych przez chrześcijańskich więźniów. Stopnie nie zawsze są oświetlone, bywają nierówne, a po zakończonym zwiedzaniu trzeba nimi także wrócić na górę. Warto mieć tego świadomość zanim zdecydujemy się zejść na dół.
Iglesia de Santa María la Mayor
Jednym z najważniejszych kościołów w Rondzie jest kościół Santa María la Mayor, który można zobaczyć w centralnej części historycznego starego miasta. Powstał w miejscu dawnego meczetu, który przebudowano w stylu gotyckim, od razu po rekonkwiście. Zachowano w nim XIII-wieczny układ. Od końca XVI do XVIII wieku, nastąpiła przebudowa kościoła, w których dodano elementy stylu renesansowego oraz baroku. Wyróżnia go masywna wieża z ośmioboczną dzwonnicą zbudowana na planie kwadratu.
Plaza Duquesa de Parcent
Kościół Santa María la Mayor znajduje się przy najładniejszym placu starego miasta – Plaza Duquesa de Parcent. W czasach arabskich była tu Medina, czyli najważniejsza część miasta z meczetem, targiem i innymi budynkami użyteczności publicznej. Będąc na płazu warto zobaczyć nie tylko kościół, ale także ratusz miejski z charakterystyczną, unikalną fasadą z łukami i kolumnami. Budynek powstał w 1734 roku i początkowo był miejscem, w którym znajdowały się koszary wojskowe. Obecnie działa tu miejski magistrat.
Jardines de Cuenca
Jardines de Cuenca to przepiękne ogrody, z których rozpościera się widok na wąwóz El Tajo, a także na nowy i stary most. Nazwa ogrodów pochodzi o miasta Cuence, któremu ogrody zostały zadedykowane, po podpisaniu umowy partnerskiej pomiędzy miastami w 1975 roku. Warto poświęcić trochę czasu na spacer po ogrodach.