Wietnam nie był krajem, który koniecznie muszę odwiedzić. Na pewno był dla mnie ciekawy pod wieloma względami, ale nigdy nie przypuszczałam, że zaplanuje ponad miesięczną podróż właśnie po Wietnamie… Jak do tego doszło oraz jak zaplanować i przygotować się na taki wyjazd? Podpowiadam w tym wpisie.

Po czasach pandemii brakowało mi długiej i dalekiej podróży. W 2020 roku miałam kupione bilety na trzytygodniowy pobyt w Peru, który ostatecznie nie doszedł do skutku. Marzyła mi się daleka podróż, którą mogłabym połączyć z pracą. Tutaj przeczytasz więcej o tym, czym jest workation. Zaczęłam więc szukać sposobu i pomysłu na wyjazd…

Podróż do Wietnamu – jak dolecieć?

I tak, na jednej z facebookowych grup, zobaczyłam bilet czarterowy na lot na wyspę Phu Quoc w jedną stronę w cenie 999 zł. Lot bezpośredni z Warszawy, realizowany Dreamlinerem. Pomyślałam… czemu nie? W końcu kusiło mnie, żeby odwiedzić jeszcze raz Azję, ale nie miałam sprecyzowanego kierunku podróży. Celem więc stała się wyspa Phu Quoc, należąca do Wietnamu…

Z biurem podróży

Jest to jeden ze sposobów, aby dolecieć do Wietnamu – kupić bilet czarterowy z biura podróży. Można także skorzystać z zorganizowanych wycieczek. Kompleksowy pakiet, w którym nie martwisz się o nic. Biuro podróży ITAKA posiada w swojej ofercie takie zorganizowane wczasy w Wietnamie. Wycieczka objazdowa połączona z wypoczynkiem, w której zapewniony jest przelot, hotel, wyżywienie, loty wewnętrzne, przejazdy autokarem oraz niekiedy także bilety wstępu do wybranych atrakcji.

Na własną rękę

Inną możliwością dotarcia do Wietnamu jest wybranie regularnych linii lotniczych. Najlepiej należy wybrać jedno z dwóch lotnisk – w Ho Chi Minh (Sajgonie) lub Hanoi. Te dwa największe miasta oferują wiele możliwości. WAŻNE! W momencie ubiegania się o wizę do Wietnamu musisz znać miasto przylotu oraz wylotu. I tak jak miejsce wylotu nie będzie miało aż tak dużego znaczenia, tak miejsce przylotu jest bardzo ważne. Jeśli w trakcie planowania zmienisz miejsce przylotu w stosunku do tego, które zostało wpisane w wizie – może się okazać, że zostaniesz nie wpuszczony do kraju.

Jednym z łatwiejszych sposób zorganizowania lotów do / z Wietnamu jest wybór Bangkoku jako miejsca przesiadkowego. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest przelot z Katowic do Abu Zabi (Wizzairem) i dalej z Abu Zabi przez Indie do Bangkoku, gdzie czeka na Ciebie ostatnia przesiadka do Ho Chi Minh lub Hanoi.

W organizacji przelotu do Wietnamu na własną rękę z pewnością pomoże multiwyszukiwarka. Jedną z nich jest Infoloty.pl. Wybierając miejsce wylotu oraz przylotu pojawia się kalendarz dostępnych dat wraz z cenami. Najtańsze loty są zaznaczone na czerwono, co pomaga podjąć decyzję, jeśli jesteś elastyczny pod względem wyboru terminu i zależy Ci na korzystnej atrakcyjnie ofercie cenowej.

Natomiast, jeśli jesteś ograniczony konkretnymi datami podróży, ponieważ masz już zaplanowany urlop, którego nie możesz przesunąć, warto posiłkować się dostępną opcją związaną z alertami cenowymi. W tym miejscu wybierasz miejsce wylotu oraz przylotu, określasz konkretny termin, długość pobytu (ilość dni), podajesz maksymalną cenę, którą jesteś w stanie zapłacić za dany przelot oraz wpisujesz adres mailowy, pod który otrzymasz informację, że pojawiły się loty spełniające Twoje oczekiwania. Teraz pozostaje tylko czekać na atrakcyjne loty.

Wiza w Wietnamie

Wyjeżdżając do Wietnamy trzeba pamiętać o wyrobieniu wizy. Wiza turystyczna obejmuje pobyt maksymalnie 30-dniowy. Wniosek należy złożyć przez internet – nie ma możliwości wyrobienia wizy on-arrival (po przylocie na lotnisku). Na wizę czeka się około 3 dni roboczych. Warto założyć jednak więcej czasu na jej wyrobienie, biorąc pod uwagę różne święta w Wietnamie oraz weekendy. Oficjalna strona do składania wniosku to: https://evisa.xuatnhapcanh.gov.vn/en_US/web/guest/khai-thi-thuc-dien-tu/cap-thi-thuc-dien-tu

Jednak zanim zaczniesz składać wniosek o wizę przeczytaj następny akapit…

1. Planujesz urlop tylko na wyspie Phu Quoc

Wiza turystyczna obejmuje Wietnam kontynentalny (stały ląd). Nie dotyczy to wyspy Phu Quoc, na której ląduję. Tzn. dotyczy, ale tak nie do końca… Otóż ruch na wyspie jest bezwizowy – jeśli planujesz spędzić tylko wakacje na wyspie – nie potrzebujesz wizy. Jednak możesz na niej przebywać maksymalnie 30 dni. Liczy się data wbicia pieczątki do paszportu oraz data wyjazdu, którą dostaniesz na wylocie.

2. Podróżujesz na wyspie Phu Quoc i dalej lecisz zwiedzać Wietnam

W sytuacji, gdy zaczynasz swoją podróż po Wietnamie na wyspie Phu Quoc, skąd dalej przemieszczasz się do Wietnamu, np. lecisz do Ho Chi Minh, wówczas potrzebujesz wizę – od dnia kiedy wlatujesz na wyspę! To jest bardzo ważne, ponieważ niektórzy myślą, że wiza jest potrzebna dopiero wtedy, gdy lądujesz w mieście na stałym lądzie. Otóż nie! Twoja cała podróż po Wietnamie (łącznie z wyspą Phu Quoc i Wietnamem kontynentalnym) może trwać maksymalnie 30 dni. Wobec tego Twoim miejscem przylotu jest wyspa (ubiegając się o wizę podajesz międzynarodowe lotnisko na Phu Quoc), a jako miejsce wylotu wpisujesz na wizie miasto, z którego planujesz opuścić Wietnam.

3. Gdy przylatujesz na wyspę Phu Quoc, skąd dalej lecisz do innego kraju

Dokładnie tak było w moim przypadku. Przyleciałam na wyspę Phu Quoc 20 marca 2023 roku. Byłam na niej 1,5 tygodnia i 31 marca opuściłam wyspę. Poleciałam do stolicy Tajlandii – Bangkoku, w którym byłam 5 dni. 5 kwietnia przyleciałam do Ho Chi Minh. Na wyspę nie potrzebowałam wizy, pod warunkiem, że wyjadę z niej do innego kraju. Gdybym prosto z wyspy poleciała do Ho Chi Minh – obowiązywałbym mnie punkt 2, czyli wiza ruszyłabym już od momentu wlotu na wyspę. Chciałam tego uniknąć, ponieważ 30 dni na zobaczenie całego Wietnamu to i tak za mało. Ale zaplanowałam pełne 30 dni na kontynencie. W związku z tym, z wyspy poleciałam do Bangkoku, tylko po to, aby po chwili z niego wrócić i rozpocząć mój trip po Wietnamie.

Co warto wiedzieć o Wietnamie?

Planując wyjazd do Wietnamu warto dowiedzieć się nieco więcej o samym kraju, jak i jego mieszkańcach. Daleko mi do bycia ekspertem w dziedzinie tego kraju, ale podzielę się z Tobą tym, co sama dowiedziałam się o kraju kawy i pól ryżowych…

Kiedy warto polecieć?

Wybór czasu podróży uzależniony jest od miejsc, które będziesz chciał zwiedzać. Mam wrażenie, że marzec oraz kwiecień to był idealny moment na zwiedzanie. Południe kraju to strefa tropikalna, w której strefa deszczowa przypada na miesiące między majem a październikiem. Natomiast sucha stanowi pozostałą część roku. Najbardziej umiarkowane temperatury występują od listopada do stycznia. Wietnam środkowy charakteryzuje się deszczowymi miesiącami od września do stycznia, a im dalej na południe, tym tych miesięcy będzie mniej (od października do grudnia). Północ kraju jest podobna do południa, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że temperatury są tu znacznie niższe. Szczególnie dotyczy to dalekich krańców, gdzie mogą spaść nawet poniżej zera. Pora deszczowa przypada na miesiące od kwietnia do września.

Optymalnym czasem na podróż po Wietnamie będą miesiące od lutego do kwietnia. Na południu co prawda temperatury będą wynosiły ponad 30 stopni, ale w środkowej części unikniesz opadów deszczu. Północ najlepiej odwiedzić między marcem a majem.

Ubezpieczenie

W czasie każdej podróży, nie tylko tej dalekiej, warto pamiętać o wykupieniu ubezpieczenia. Jeśli przemieszczasz się po Europie możesz korzystać z karty EKUZ. Tutaj znajdziesz wpis o tym co warto wybrać na wakacje – EKUZ czy polisę turystyczną.  Jednak przy tego typu długich wyjazdach warto zadbać o swoją ochronę na wypadek choroby lub innego nieszczęśliwego zdarzenia. Z jakiego ubezpieczenia warto skorzystać? Jest to sprawa bardzo indywidualna, dlatego polecam rozeznać się na rynku w dostępnych ofertach ubezpieczeniowych. Koszty ubezpieczenia będą zależały od zakresu, odwiedzanych krajów oraz sum ubezpieczenia. Moja polisa, którą wykupiłam na całym okres wyjazdu (od 19.03 do 04.05), obejmująca Wietnam oraz Tajlandię, wyniosła 279 zł.

Szczepienia

Wietnam nie ma wymogów odnośnie obowiązkowych szczepień, które należy przyjąć przed przyjazdem do kraju. Są szczepienia zalecane, do których zalicza się:

• wirusowe zapalenie wątroby typu A i B,
• dur brzuszny,
• błonica,
• tężec,
• wścieklizna,
• japońskie zapalenie mózgu.

W Wietnamie istotna będzie profilaktyka chorób przenoszonych przez komary – malarii oraz dengi. Na żadną z tych chorób nie ma szczepionek, ale zaleca się stosowanie działań minimalizujących ryzyko ukąszeń. Warto w tym celu stosować repelenty zwierające środki chemiczne odstraszające owady. W wielu miejscach w Wietnamie spotkamy się także z moskitierami przy łóżkach. Za każdym razem warto je rozkładać, ponieważ jeśli znajdują się w Twoim pokoju, oznacza to, że komary w tym miejscu występują. Popularne i powszechne gekony są o tym pożyteczne, że komary są dla tych małych gadów przysmakiem.

Czas lokalny

Wietnam leży w strefie czasowej UTC+7 i nie ma podziału na czas zimowy oraz czas letni. Dlatego w stosunku do czasu polskiego różnica wynosi +6 godzin w okresie zimowym oraz +5 godzin w czasie letnim.

Waluta i płatności

W Wietnamie obowiązującą walutą jest dong wietnamski (VND). Obecnie (stan na marzec 2023 r.) kurs wynosi 1 PLN = 5385 VND oraz 1 USD = 23635 VND. Warto zabrać ze sobą z Polski dolary i wymienić je na miejscu. Zrobisz to w sklepach ze złotem oraz hotelach. Dolary nie są w powszechnym użyciu, dlatego lepiej posługiwać się lokalną walutą. Dongi występują wyłącznie w banknotach, a ich nominały to: 1000, 2000, 5000, 10000, 20000, 50000, 100000, 200000, 500000. Są do siebie bardzo podobne (szczególnie 10000 i 100000), a na każdym z nich widnieją ta sama postać – Ho Chi Minh. Łatwo o pomyłkę. Dlatego jeśli (podobnie jak ja) trudno Ci posługiwać się takimi nominałami – podczas płacenia odejdź na bok, przelicz na spokojnie odpowiednią kwotę i zapłać mając pewność, że wybrałeś dobre nominały. Chociaż słyszałam wiele dobrego o Wietnamczykach i podobno nie oszukują.

Będąc w Wietnamie warto zaopatrzyć się także w kartę płatniczą. Najpopularniejszym wyborem będzie Revolut. To karta, która przyda się w podróży po wielu krajach. Ma bardzo dobry przelicznik walut. Będąc w Wietnamie wystarczy, że na Revolucie masz dostępne środki w polskich złotych i możesz płacić kartą oraz wypłacać pieniądze z bankomatów w wielu miejscach. Nie będzie doliczona żadna dodatkowa prowizja z tego tytułu. Wiem, bo sama sprawdziłam.

Targowanie się jest na porządku dziennym. Praktyka bardzo wskazana, tym bardziej że ceny dla obcokrajowców są zawyżone. Szczególnie dotyczy to turystycznych miejsc. Im dalej od utartych szlaków, tym mniejsze ryzyko, że zostaniesz naciągnięty.

Jak spakować się na wyjazd do Wietnamu?

Pakowanie na półtora miesięczny wyjazd jest nie lada wyzwaniem, szczególnie kiedy ograniczeniem jest bagaż podręczny. Z racji lotów wewnętrznych po Azji, zdecydowałam się zabrać ze sobą plecak, który pasowałby do tamtejszych wymiarów bagażu podręcznego w AirAsia oraz VietJetAir, czyli 56 x 36 x 23 cm i o wadze nieprzekraczającej 7 kg. Idealnym rozwiązaniem stał się plecak marki Mystery Ranch o pojemności 43 litry, który otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem Campingshop.pl.

Co warto ze sobą zabrać do Wietnamu?

Pakowanie jest bardzo indywidualną sprawą. Jednak są pewne rzeczy, które stanowią swojego rodzaju must have w podróży. I to właśnie o nich przeczytasz poniżej, biorąc pod uwagę moją listę rzeczy do zabrania ze sobą podczas wyjazdu do Wietnamu:

1. Dokumenty

W przypadku tego wyjazdu będzie to paszport, wydrukowana wiza, książeczka szczepień, potwierdzenie rezerwacji biletów lotniczych, polisa z ubezpieczeniem podróżnym, ksero paszportu.

2. Pieniądze

Zabieram ze sobą dongi, które udało mi się odkupić w Polsce od osoby, która wróciła z Wietnamu, dolary amerykańskie (pamiętaj, aby były w wysokich nominałach oraz wydane po roku 2017). Kartę płatniczą Revolut (MasterCard) oraz drugą kartę z mojego banku (VISA), na wypadek utraty pierwszej.

3. Apteczka

A w niej takie podstawowe wyposażenie, jak: plastry, tabletki przeciwbólowe, leki na biegunkę, aspirynę, asept na odkażenie i dezynfekcje skóry, wapno, elektrolity, żele antybakteryjne, maseczki ochronne. Bardzo ważnym elementem apteczki będę repelenty, czyli preparaty na komary. Wietnam jest krajem, w którym występuje zarówno malaria, jak i denga, dlatego warto odpowiednio chronić się przed owadami. Wybór padł na preparaty Mugga, które sprawdzają się w egzotycznych miejscach.

4. Ubrania

Moja lista ubrań jest bardzo ograniczona, z racji ilości przestrzeni w plecaku oraz jego wagi. Większość miejsc, które będę odwiedzać w Wietnamie będzie z temperaturą w okolicach 25-30 stopni, co powoduje, że zabrałam mało ciepłych ubrań. Jednak północny Wietnam będzie pod tym względem najbardziej nieprzewidywalny. Mój plan zakłada zakupy na lokalnym targu, jeśli będę potrzebować dodatkowych spodni czy cieplejszej bluzy.

5. Kosmetyki

Ilość kosmetyków także została ograniczona do minimum. W bagażu podręcznym można mieć także mniejszą pojemność płynów (do 100 ml) oraz maksymalnie jeden litr. Powoduje to, że planuje zabrać ze sobą szampon w kostce, a część kosmetyków kupię na miejscu.

6. Elektronika

Bardzo ważnym elementem mojego bagażu będzie elektronika. Z jednej strony komputer, bez którego nie wyobrażam sobie podróży połączonej z pracą. Z drugiej strony cała masa akcesoriów, jak kable, ładowarka do telefonu, router do lokalnej karty z internetem, myszka, drugi telefon na wypadek, gdybym pierwszy zgubiła lub rozbiła (jak zdarzyło mi się to zrobić na Bali), powerbank oraz czytnik ebooków.

7. Akcesoria

Ostatnim punktem rzeczy, które nie mieszczą się w żadną grupę powyżej są akcesoria. Można do nich wrzucić wszystko to, co będzie niezbędne:

• mały plecak na lokalne wycieczki,
• nerka na ważne dokumenty i pieniądze,
• okulary przeciwsłoneczne,
• czapka z daszkiem,
• chusta – przyda się do okrycia na wypadek oparzeń słonecznych lub wejść do świątyń,
• poduszka podróżna – składana i dmuchana, przyda się w czasie długiego lotu samolotem,
• słuchawki,
• zatyczki do uszu – warto mieć je ze sobą, szczególnie kiedy nocuje się w hostelach,
• igła i nici,
• sznurek / linka,
• zawieszka na bagaż,
• ręcznik szybkoschnący.

Tutaj znajdziesz wpis: 10 rzeczy, które warto zabrać ze sobą w podróż