Gdzie warto pojechać w Polsce w lutym?

Gdzie warto pojechać w Polskę w lutym?

Nowy Rok dostarcza wielu nowych okazji do weekendowych wyjazdów. Niestety, z powodu sytuacji na świecie, nie można podróżować tak swobodnie, jak wielu z nas by chciało. Podróże zagraniczne, na ten moment, są mocno ograniczone, nie wszędzie można pojechać, w wielu miejscach trzeba odbyć obowiązkową kwarantannę lub przedstawić negatywny wynik testu na COVID-19.

W tej sytuacji odpadają popularne w poprzednich latach szybkie, weekendowe podróże samolotem do Skandynawii czy Zachodniej Europy. Ale czy trzeba być zmartwionym z tego powodu? Co by nie mówić – Polska posiada naprawdę obszerną listę miejsc, które warto odwiedzić oraz spędzić ciekawie czas z rodziną, znajomymi lub też w samotności.

Oto 5 propozycji na weekend w Polsce w lutym:

Karkonosze – jednodniowy wyjazd z Wrocławia

Na pierwszy rzut proponuję coś dla fanów długich wędrówek i górskich szlaków. Tych, którzy lubią się trochę zmęczyć, by w zamian podziwiać wspaniałe, górskie widoki. Zima w Polsce jest nieprzewidywalna i ciężko prognozować, jaka pogoda i temperatura będzie w ciągu najbliższych tygodni, lecz jedno jest pewne – Karkonosze gwarantują wspaniałe widoki o każdej porze roku!

Przeczytaj o zimowym szlaku na Śnieżne Kotły

Wśród ciekawych propozycji jest klasyczne wyjście na Śnieżkę, zobaczenie Zakrętu Śmierci, odwiedzenie Hali Szrenickiej czy spacer po uliczkach Szklarskiej Poręby lub Karpacza. W Karkonoszach znajduje się wiele różnego rodzaju kopalni i sztolni – uranu i pirytu. Przed wybraniem się do takiej kopalni, należy sprawdzić, czy jest możliwość odwiedzenie jej w obecnej sytuacji oraz jakie są aktualne ceny biletów.

Po takiej długiej górskiej wyprawie, należy się zasłużony odpoczynek przy kubku gorącej herbaty oraz posiłku regeneracyjnym. Jeśli zapomniałeś zabrać ze sobą ulubionego kubka to Gazetka Pepco posiada wiele ciekawych promocji na ceramiczne kubki, które są wykonane w prostym, minimalistycznym, acz eleganckim stylu. Kubek z ciepłą herbatą lub kawą z pewnością się przyda podczas górskiej wędrówki lub tuż po niej.

A może w Tatry? Oto 5 zimowych tras w Tatrach dla każdego

Karkonosze - weekendowy wyjazd z Wrocławia | Podrozniczo.pl
Karkonosze – weekendowy wyjazd z Wrocławia

Jura Krakowsko-Częstochowska – weekendowo z Krakowa

Jeśli mieszkasz w Krakowie lub w Katowicach, to Jura Krakowsko-Częstochowska jest idealnym miejscem na szybki weekendowy wyjazd! Ilość atrakcji na Jurze naprawdę robi wrażenie – nie sposób zliczyć wszystkich, ale jest ich w tym regionie naprawdę sporo. Każdy znajdzie coś dla siebie, wybierając spośród zamków, skałek czy jaskiń, mając do dyspozycji różne formy rekreacji. Zbiór wszystkich dostępnych atrakcji na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej znajdziesz w tym artykule.

Główną atrakcją jest oczywiście Ojcowski Park NarodowyMaczugą HerkulesaZamkiem na Pieskowej Skale. Bliskość Ojcowskiego Parku Narodowego z Krakowa (ok. 40 km) sprawia, że jest to miejsce dość często odwiedzane przez mieszkańców stolicy Małopolski oraz z jej okolic.

Polskie Morze Bałtyckie – zimą równie ciekawe

Zadowoleni będą zarówno osoby, które lubią długie spacery wzdłuż piaszczystych brzegów Bałtyku, jak i bardziej aktywni. Morze Bałtyckie to świetne miejsce na poranny jogging czy popołudniowy spacer. Fani morsowania także znajdą coś dla siebie – w nadmorskich miejscowościach działa wiele grup morsów, które regularnie udają się do zimnych wód Morza Bałtyckiego, aby m.in. wzmocnić swój układ odpornościowy.

Co prawda, do Trójmiasta dojazd jest najłatwiejszy (dobre połączenie kolejowe z Krakowa, Warszawy oraz innych miast Polski), ale jeśli posiadamy samochód lub mieszkamy niedaleko wybrzeża, to warto wykorzystać tę szansę, aby odwiedzić urokliwe, mniejsze nadmorskie kurorty np. Łebę, Darłowo, Ustkę czy Rowy.

Przeczytaj także: Wyprawa rowerowa brzegiem Morza Bałtyckiego

Polskie Morze Bałtyckie - zimą równie ciekawe

Puszcza Białowieska – odpocznij na łonie natury

Stolica słynnego żubra. Białowieski Park Narodowy, znajdujący się około 230 km od Warszawy, jest idealnym miejscem dla osób ceniących spokój oraz piękno dzikiej przyrody. Oprócz wspomnianego króla puszczy, natrafić można na wiele cennych gatunków fauny i flory.

Z uwagi na stosunkowo bliski dojazd z Białegostoku czy Warszawy, propozycja jest polecana szczególnie dla tych, którzy chcą chociaż na chwilę odetchnąć od miejskiego zgiełku i spędzić czas na łonie natury, spacerując wśród lasów i korzystając z malowniczych, zimowych widoków.

Bieszczady – weekendowa górska wyrypa

Jeśli bliżej Ci do Bieszczad, aniżeli w Karkonosze, to zdecydowanie lepszym pomysłem będzie wyjazd w bliżej położone Bieszczady. Zwłaszcza, jeśli preferujesz długie górskie wędrówki – na brak szlaków, połonin i pięknych widoków nie można narzekać. Większość osób preferuje przyjazd latem albo jesienią, aczkolwiek Bieszczady są na tyle unikatowe, że każda pora roku jest odpowiednia.

Przed wyprawą w góry, koniecznie sprawdź pogodę, wyposaż się w dobre buty, stuptuty, ciepłą odzież i rękawiczki, zabierz ze sobą naładowany telefon komórkowy, termos z gorącą herbatą oraz zapakuj raczki lub nakładki na buty. Chodzenie po górskich szlakach zimą jest trudniejsze, szczególnie przez zalegający w mniejszych lub większych ilościach śnieg i lód. Jeśli jeszcze nie posiadasz ciepłych, sportowych ubrań na wyprawę w góry, to najwyższy czas się w nie zaopatrzyć. Najlepiej w stosunku jakości do ceny znajdziesz wśród produktów dostępnych m.in. w sklepach Decathlon. 

Przeczytaj także: Co warto zabrać ze sobą w góry

Listopadowe Bieszczady

Absolwentka Turystyki i Rekreacji oraz Dziennikarstwa Internetowego. Zawodowo zajmuję się marketingiem internetowym. Uwielbia podróżować i planować, chociaż pakowanie nie jest jej mocną stroną. Zakochana w Hiszpanii. Jej podróżniczym marzeniem jest Kuba, Patagonia oraz Japonia. Lubi zaszyć się w domowym zaciszu z kubkiem herbaty i książką. W wolnych chwilach aktywnie spędza czas - w butach biegowych lub na rowerze, a zimą na basenie lub łyżwach.

Postaw mi kawę!

Postaw mi kawę

Zarezerwuj nocleg na Booking.com

Booking.com

O mnie

Nazywam się Marta i jestem autorką tego bloga. Miło mi, że tu jesteś :). Kilka słów o mnie… jestem podróżniczką z zamiłowania oraz „turystką” i redaktorką z wykształcenia

Podróże w 2024 roku

  • styczeń Alicante i Marakesz
  • marzec Teneryfa
  • kwiecień – Tajlandia
  • wrzesień – Czarnogóra

Facebok

Instagram