Co warto zabrać w góry? Poradnik pakowania

Co warto zabrać ze sobą w góry?

Sierpień 2018 roku to miesiąc, który w tym roku obfitował w górskie wyjazdy. Najpierw spędziłam tydzień w Norwegii, w której odwiedziłam jeden z najładniejszych zakątków tego kraju – Lofoty. Trzy dni po powrocie, kiedy mięśnie nóg zdążyły się zregenerować, pojechałam w polskie Tatry. Mimo że plan zakładał intensywne, górskie wędrówki to pogoda nieco pokrzyżowała plany. Jednak zarówno jeden, jak i drugi wyjazd wymagał pakowania rzeczy, których zwykle ze sobą nie zabieram… Co warto zabrać w góry? Sprawdź moją listę w poradniku pakowania.

Z tej potrzeby pakowania powstał poradnik, do którego zaglądam za każdym razem, gdy pakuje się na wyjazd. Oto lista sprawdzonych rzeczy, które zawsze przydadzą się w górach.

Co warto zabrać w góry? Sprawdzona lista

Buty trekkingowe

Odpowiednie i dobrze dobrane buty trekkingowe to najważniejsza rzecz, jaką trzeba zabrać ze sobą w góry. Właściwie dopasowane buty sprawią, że nie tylko będziemy czuć się w nich komfortowo, ale także zapewnią nam bezpieczeństwo w czasie górskich wędrówek. Wybierając buty trekkingowe warto zwrócić uwagę na kilka podstawowych elementów:

Po pierwsze – podeszwa butów. Czołowi producenci używają podeszw marki Vibram, które mają strefy antypoślizgowe, wspinaczkowe oraz samooczyszczające się kanały. W butach trekkingowych zazwyczaj stosowana jest twardsza mieszanka gum, dzięki czemu mamy gwarancję większej żywotności takiej podeszwy.

Po drugie – membrana. Jeśli decydujemy się na zakup butów trekkingowych, wybierzmy takie, które będą posiadały membranę po to, aby w przypadku kontaktu z wodą (deszcz, śnieg, mokra trawa) stopa nadal pozostała sucha.

Po trzecie – buty poniżej czy powyżej kostki. Na jednodniowe wycieczki po lesie czy prostym szlaku warto wybrać buty poniżej kostki. Będą nie tylko lżejsze, ale także bardziej komfortowe szczególnie latem. Natomiast, jeśli planujemy bardziej ekstremalne warunki lub spacery z ciężkim plecakiem albo dzieckiem w nosidełku to zdecydowanie lepiej wybrać buty z wysoką cholewką, która uchroni przed uszkodzeniami mechanicznymi oraz zapobiegnie dostaniu się błota, kamieni czy śniegu do buta.

Moje buty trekkingowe, które kupiłam przed wyjazdem w Beskidy, posiadają podeszwę Vibram, mają membranę Gore-Tex oraz są butami powyżej kostki, a wyglądają tak:

Buty trekkingowe - jakie warto wybrać jadąc w góry?
Moje buty trekkingowe

Spodnie trekkingowe

W bagażu każdego, kto wybiera się w góry, powinny obowiązkowo znaleźć się spodnie trekkingowe. Zapewnią swobodę ruchów oraz ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Podstawowym elementem, na który powinniśmy zwrócić uwagę wybierając spodnie, jest miesiąc wyjazdu w góry. To sprawi, że będziemy wiedzieć, jakich spodni poszukujemy. O czym warto pamiętać przed zakupem spodni trekkingowych?

Lekkość – im lżejsze spodnie, tym mniej mamy na sobie lub w plecaku. Niejednokrotnie może zdarzyć się tak, że przed wyjściem w góry, pogoda w dolinie będzie iście letnia, a na szczycie zaskoczy nas deszcz i temperatura o kilka stopni niższa. Wówczas spodnie trekkingowe przydadzą się dopiero na pewno odcinku trasy, a zanim je ubierzemy będziemy musieli zabrać je ze sobą w góry. Dlatego warto zwrócić uwagę, czy spodnie są lekkie oraz ile miejsca zajmą w naszym plecaku.

Materiał wykonania – jeden z najważniejszych wyznaczników zakupu odzieży outdoorowej. To, z czego wykonane są spodnie trekkingowe, będzie wpływało na nasz komfort noszenia. Kluczowym elementem jest wybór spodni, które będą wykonane z materiału szybkoschnącego, bowiem pogoda w górach potrafi zmieniać się bardzo dynamicznie. Drugim miernikiem wyboru spodni będzie ich oddychalność. Spodnie trekkingowe powinny oddawać nadmiar wilgoci na zewnątrz, a dzięki szybkiemu wysychaniu nie będziemy odczuwać dyskomfortu podczas górskich wędrówek.

Więcej o właściwym wyborze spodni trekkingowych znajdziesz we wpisie: Czym się charakteryzują damskie spodnie trekkingowe

Spodnie trekkingowe, najlepsze w góry
Na zdjęciu moje spodnie trekkingowe

Kurtka przeciwdeszczowa

Kolejną rzeczą, która jest obowiązkowym must have wyjazdu w góry jest kurtka przeciwdeszczowa. Na wyjazd do Norwegii zabrałam ze sobą tylko softshell o membranie 5000, który miał chronić przed wiatrem. Jednak przed wyjazdem w Tatry zdecydowałam się na zakup nowej kurtki, której funkcją miała być przede wszystkich ochrona przed deszczem. Wiedząc, jakie są moje oczekiwania, kupiłam kurtkę o membranie 20 000, która podczas górskich wędrówek sprawdziła się idealnie.

Podobnie, jak w przypadku zakupu spodni, tak i przy wyborze kurtki powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na membranę, która opisywana jest dwoma parametrami: wodoodporności i oddychalności. Wodoodporność jest podawana w tys. mm słupa wody, uważa się jako dobry parametr powyżej 10 tys. (topowe membrany posiadają wodoodporność powyżej 30 tys.). Natomiast oddychalność jest podawana w gramach pary wodnej/m2/24 godz. Oznacza to, że tyle pary wodnej w ciągu 24 godz. przetransportuje na zewnątrz powierzchnia 1 m kwadratowego membrany w optymalnych warunkach.

Warto zwrócić uwagę także na ilość warstw. Obecnie możemy spotkać się z 3 rodzajami kurtek ze względu na warstwy. Kurtki 2-warstwowe to takie, w których membrana naklejona jest bezpośrednio na materiał wierzchni. To rozwiązanie wymaga dodatkowej podszewki, która ochroni wnętrze kurtki przed przecieraniem i zapewnia komfort podczas noszenia. Kurtki 2,5-warstwowe są bardzo podobne do poprzednich, jednak zamiast tekstylnej podszewki posiadają cienki, ochronny nadruk na powierzchni membrany. Dzięki temu są lżejsze, mniejsze i lepiej oddychają, a przy tym wodo- i wiatroszczelne. Do wyboru mamy także kurtki 3-warstwowe, których konstrukcja składa się z dwóch odpornych na uszkodzenia i przetarcia warstw materiału, między którymi znajduje się membrana. Dzięki temu, że wszystkie warstwy zostały ze sobą sklejone, uzyskano laminat o bardzo dobrej wytrzymałości oraz niskiej wadze. Takie kurtki można uznać za długowieczne, a wybierają je alpiniści lub bardzo wymagający fani gór.

Kurtka przeciwdeszczowa - niezbędna podczas wyjazdu w góry
Kurtka przeciwdeszczowa – niezbędna podczas wyjazdu w góry, w tle Wodospad Siklawa, Tatry

Polar / bluza

Bluza lub polar to niezbędny element każdego wyjazdu (nie tylko tego w góry). Doświadczenie nauczyło mnie, że bez względu na to gdzie i kiedy wyjeżdżam, zawsze zabieram ze sobą chociaż jedną bluzę, która przyda się podczas chłodniejszych wieczorów. Wyjazd w góry rządzi się swoimi prawami i w tym przypadku, bez dwóch zdań zawsze decyduje się na spakowanie zarówno polaru, jak i bluzy.

Podobnie, jak przy poprzednich rzeczy niezbędnych na wyjazd w góry, tak i tym razem jest wiele aspektów, o których warto pamiętać. Na co zwrócić uwagę przy zakupie polaru?

  • Gramatura – im grubszy polar, tym cieplejszy.
  • Regulowane ściągacze u dołu – jeśli posiada to zapewni nam dodatkową izolację.
  • Długość zamka – cienkie polary charakteryzują się tym, że zmek sięga ⅓ długości, przez co będziemy wkładać polar przez głowę. Kurtki polarowe mają zazwyczaj zamek na całej długości.
  • Kieszenie – dobrze gdyby były zapinane na zamek, przydatne są także dodatkowe kieszonki wszyte np. na rękawie lub na piersi.
  • Otwarty na kciuki – coraz częściej spotykane rozwiązanie, dzięki któremu do pewnego stopnia będziemy mogli nim zastąpić rękawiczki.
  • Krój – przy zakupie polara, który ma służyć nam jako pierwsza warstwa, warto zwrócić uwagę na to, aby był on dopasowany i przylegał do ciała. Dzięki temu będzie lepiej oddychał. Cieplejsze i grubsze bluzy mogą być luźniejsze, aby można było założyć pod nią np. koszulkę.
Bluza / polar niezbędna w każdym plecaku w górach
Jedna z moich ulubionych bluz, które zabieram ze sobą w góry

Bielizna termoaktywna

Bielizna termoaktywna ochroni przed chłodem i innymi czynnikami zewnętrznymi oraz zapewni właściwą wentylację oraz odpowiednie odprowadzenie wilgoci. Wskazana jest nie tylko podczas górskich wyjazdów, ale także przy wzmożonej aktywności fizycznej.

Wybierając bieliznę termoaktywną warto zwrócić uwagę na kilka podstawowych elementów:

Grubość

  • Cienka – stosowana głównie latem,
  • Średnia – najbardziej uniwersalna, do stosowania przy temperaturze 0-10°C,
  • Gruba – zalecana przy temperaturze poniżej 0, szczególnie w czasie jazdy na nartach czy górskich wyprawach.

Materiał wykonania

  • Poliester – nie ociepla, ale chroni przed promieniowaniem ultrafioletowym,
  • Polipropylen – ogrzewa i sprawdza się podczas uprawiania sportów zimowych,
  • Wełna z merynosów – to naturalne włókno z owiec górskich. Dobrze grzeje nawet po zawilgoceniu, jest antybakteryjne, nie alergizuje, nie podrażnia skóry.

Odpowiedni rozmiar

Bielizna powinna być dobrze dopasowana, ale nie może być ani zbyt obcisła, ponieważ będzie krępować ruchy, ani zbyt luźna, ponieważ nie będzie odprowadzała wilgoci.

Do rzeczy termoaktywnych warto zaliczyć także koszulki, które będą służyły jako pierwsza warstwa naszego ubioru. Wówczas na koszulkę założymy polar lub bluzę i kurtkę. Koszulka może służyć także jako jedyna warstwa, szczególnie latem, kiedy temperatura jest dosyć wysoka i tylko w wyższych partiach gór przyda się dodatkowa bluza lub kurtka.

Koszulka termoaktywna - powinna znaleźć się w plecaku każdego, kto wyjeżdża w góry
Koszulka termoaktywna, z widokiem na Czarny Staw Gąsienicowy

Plecak turystyczny

Kiedy już wiemy, jakie ubrania powinniśmy zabrać ze sobą w góry, czas na pakowanie. Pisząc „plecak” mam na myśli ten, który będzie nam służył podczas całodniowych, górskich wędrówkach. W tym przypadku znowu sprawdzi się zasada – im lżejszy, tym lepiej. Wybierając się w góry musimy spakować do plecaka kilka rzeczy, dlatego dobrze by było, gdyby sam plecak ważył mało. Poza wagą ważna jest jego pojemność.

Na jednodniowe wyjście w góry powinien wystarczyć plecak o pojemności 20-25 litrów. Zmieści się w nim wszystko co niezbędne – bluza, kurtka przeciwdeszczowa, termos, kanapki, aparat fotograficzny, chusteczki higieniczne i kilka innych drobiazgów. Z racji tego, że nigdy nie wiadomo co w danym momencie nam się przyda, warto sprawdzić plecaki, które posiadają zamek rozpinany na całej długości lub wygodną, otwieraną klapę. Warto także zadbać o to, aby plecak miał więcej kieszonek niż tylko jedną, główną. Doskonale sprawdzają się siateczkowe kieszenie po bokach, w które można włożyć np. wodę lub coś, do czego będziemy potrzebowali mieć łatwy i szybki dostęp. Przed zakupem plecaka warto sprawdzić czy posiada on odpowiedni system nośny. Jest to cały układ pasów, dzięki którym plecak trzyma się na naszych plecach. Najważniejszym paskiem jest pas biodrowy, który przenosi nawet 70% całego ciężaru. Zasada przy wyborze plecaka z systemem nośnym – musi dobrze przylegać do ciała, ale system powinien być na tyle delikatny, aby nie powodować otarć. Jeszcze jednym elementem, na który warto zwrócić uwagę jest pokrowiec przeciwdeszczowy. Powinien się znajdować w dodatkowej komorze, na samym spodzie plecaka. Pokrowiec zapewni plecakowi dodatkową ochronę, szczególnie w trakcie deszczu.

Plecak - idealny na wyprawę w góry
Plecak, który zawsze zabieram ze sobą na wyjazd w góry
Plecak w górach
A tak wygląda plecak na plecach, Norwegia

Latarka – czołówka

Nieodzownym wyposażeniem każdego, kto wybiera się w góry jest czołówka. Latarka, która posiada elastyczny pasek, dzięki któremu możemy zamontować ją na głowie, zostawiając wolne ręce. Przydaje się w wielu sytuacjach, ma swoje zastosowanie także podczas wyjazdu w góry. Mimo że po Tatrzańskim Parku Narodowym nie można wędrować po zmroku, tak na Lofotach w Norwegii czołówka stała się niezastąpiona. Dwukrotnie, podczas rozbijania namiotu, była bardzo przydatnym sprzętem, dzięki któremu miałam dostęp do światła i dwie wolne ręce.

Jeśli przymierzacie się do zakupu latarki czołówki, warto zwrócić uwagę na kilka elementów:

  • Moc czołówki (lumeny) – lumen określa ilość światła emitowanego przez dane źródło. Im większa wartość, tym jaśniejsze światło.
  • Czas świecenia czołówki, podawany przez producenta, zależy od trybu, na jakim działa latarka. Im większą moc generuje latarka, tym więcej zużywa energii.
  • Rodzaj zasilania – czołówki mogą mieć różną moc zasilania. Wyróżnia się trzy podstawowe: akumulator ładowany przez USB, zewnętrzny zasobnik lub baterie/akumulatory.
  • Cechy dodatkowe – wśród dodatkowych cech, którymi mogą pochwalić się czołowe latarki, warto wymienić: wodoodporną obudowę, regulację kąta nachylenia głowicy, gwizdek, wskaźnik stanu baterii, blokadę np. na czas transportu.

Duży wybór latarek czołówek dostępny jest w sklepie https://www.addnature.pl/

Termos

Myśląc o tym co warto zabrać ze sobą w góry, należy pamiętać o termosie. Przyda się nie tylko podczas wędrówki, ale także w trakcie odpoczynku, po kilkugodzinnym chodzeniu po szlakach. W takich momentach jest niezastąpionym przedmiotem, który warto mieć ze sobą w plecaku.

Wybór termosu zależy od naszych indywidualnych preferencji oraz tego, jak dużo herbaty lub kawy chcemy ze sobą zabrać. Pojemność takiego naczynia dopasowujemy do sytuacji, w jakich planujemy korzystać z termosu oraz liczby osób, które mają się raczyć na szlaku gorącymi napojami. Warto także w tym przypadku, zwrócić uwagę na kilku szczegółów, które mogą determinować nasz wybór. Termos powinien mieć cienkie ścianki, aby ograniczyć wymianę ciepła przez przewodzenie. Ścianki termosu powinny być pokryte substancją, która odbija światło. Dzięki temu ograniczona zostanie wymiana ciepła na skutek promieniowania. Mimo że na pierwszy rzut oka mało kto zdaje sobie z tego sprawę, to wybierając termos warto zwrócić uwagę na korek i to, jak bardzo jest on szczelny. Istotne jest, aby zapewnił maksymalną szczelność, dzięki której unikniemy strat ciepła.

Buff

Najprościej wyjaśnić czym jest buff, mówiąc, że jest to chusta wielofunkcyjna. Jednak nie jest to prawda. Buff to nazwa firmy, produkującej chusty. Jednak jest na tyle znana i posiada tak mała konkurencję, że nazwa buff przyjęła się potocznie dla wszystkich chust wielofunkcyjnych. Mimo że buff i chusta wielofunkcyjna innych producentów to dwie różne sprawy, to na potrzeby tego wpisu będę mówiła zamiennie o tym samym produkcie.

Buffa odkryłam biegając. To chusta, którą najczęściej wykorzystują biegacze, ponieważ ma wiele funkcji. Można ubrać ją na głowę i zastąpi nam czapkę czy bandankę, ochraniając jednocześnie przed słońcem, wiatrem, zimnem czy potem, który może spływać na twarz. Jednak buff ma także inne zastosowania. Można go ubrać np. na szyję i wówczas będzie ochraniał przed zimnym wiatrem lub zastosować jako maskę na twarz, wówczas ochronimy usta i nos, do których wpada np. mroźne powietrze. Buffa można założyć także na rękę i potraktować jako frotkę do ocierania potu. Jak widać zastosowań tego rodzaju wielofunkcyjnej chusty jest bardzo dużo.

Buff idealnie sprawdził się także podczas wyjazdów w góry. Miałam go ze sobą zarówno w Norwegii, jak i w Tatrach, gdzie chronił przed zimnem i wiatrem.

Buff w górach - przydatny w czasie wiatru
Przy takim wietrze, buff sprawdził się idealnie, Norwegia

Przewodniki książkowe

Czym byłby udany wyjazd gdyby nie możliwość dowiedzenia się więcej o miejscach, które zamierzam odwiedzić? Na pewno są tacy, którzy nie czytają wcześniej informacji o miejscu, do którego jadą lub lecą, ale u mnie to obowiązkowy punkt przed każdą podróżą.

Tak samo było w przypadku wyjazdu w góry. Dzięki uprzejmości księgarni turystycznej arttravel.pl dostałam dwa przewodniki książkowe, które wykorzystałam przed wyjazdami. Plusem tych przewodników były mapy dołączone do każdej z nich. Największą wartość stanowiła dla mnie mapa Tatr, ponieważ dzięki niej udało się zaplanować trasy górskich wędrówek.

A Wy, korzystacie z przewodników książkowych przed podróżą?

Przewodniki książkowe - Norwegia i Tatry
Przewodniki książkowe – Norwegia i Tatry

Absolwentka Turystyki i Rekreacji oraz Dziennikarstwa Internetowego. Zawodowo zajmuję się marketingiem internetowym. Uwielbia podróżować i planować, chociaż pakowanie nie jest jej mocną stroną. Zakochana w Hiszpanii. Jej podróżniczym marzeniem jest Kuba, Patagonia oraz Japonia. Lubi zaszyć się w domowym zaciszu z kubkiem herbaty i książką. W wolnych chwilach aktywnie spędza czas - w butach biegowych lub na rowerze, a zimą na basenie lub łyżwach.

Postaw mi kawę!

Postaw mi kawę

Zarezerwuj nocleg na Booking.com

Booking.com

O mnie

Nazywam się Marta i jestem autorką tego bloga. Miło mi, że tu jesteś :). Kilka słów o mnie… jestem podróżniczką z zamiłowania oraz „turystką” i redaktorką z wykształcenia

Podróże w 2024 roku

  • styczeń Alicante i Marrakesz
  • luty – Ustka
  • marzec Teneryfa i Góry Opawskie
  • kwiecień – Tajlandia
  • maj – szlak rowerowy wzdłuż Odry i Nysy
  • czerwiec – Tatry
  • wrzesień – Czarnogóra

Facebok

Instagram