Kosta Palace 4* – hotel w mieście Kos

Kosta Palace 4* – hotel w mieście Kos

Rozpoczynam nowy dział na blogu. Będą to recenzje hoteli, w których udało mi się spędzić kilka dni w czasie podróży. Zaczynam od ostatniego wyjazdu, na wyspę Kos, gdzie spędziłam sześć dni w kwietniu 2014, w hotelu Kosta Palace 4*.

Lokalizacja

Hotel położony jest w mieście Kos, ok. 25 kilometrów od międzynarodowego lotniska na wyspie Kos, należącej do Grecji. Kosta Palace znajduje się nad samym portem, ok. 300 metrów od ścisłego centrum miasta, zamku oraz muzeum archeologicznego. Sklepy znajduję się w odległości ok. 100 metrów, a szpital oddalony jest o ok. 600 metrów. To co dla turystów najważniejsze – plaża znajduje się dosłownie tuż za hotelem, ok. 100 metrów. Niestety w kwietniu pogoda nie sprzyjała opalaniu, ale mimo wszystko udało mi się wybrać na plaże i spędzić na niej kilka godzin z książką w ręku.

Hotel Kosta Palace widok z zewnątrz

Rezerwacja

Noclegi w Kosta Palace 4* znalazłam na stronie Hotel4free. O tym, gdzie szukać tanich noclegów pisałam tutaj >> Pokój 1-osobowy w czterogwiazdowym hotelu w kwietniu kosztował 50 zł za dobę ze śniadaniami. Cena była bardzo korzystna. Na stronie hotelu http://www.kosta-palace.com także można dokonać rezerwacji, ale najniższa cena wynosi 35 euro/doba w niskim sezonie, dla 1 osoby, a 45 euro/doba dla 2 osób.

Przykładowa rezerwacja hotelu Kosta Palace, Kos, Grecja

Sprawdzałam cenę na październik 2014 i miesiąc przed wyjazdem można zarezerwować pokój 1-osobowy w cenie 787 zł za tydzień ze śniadaniami. Drożej niż w kwietniu, ale mimo wszystko jest to dobra oferta.

Udogodnienia

Najważniejszym udogodnieniem hotelu jest sama lokalizacja. Blisko do plaży, centrum oraz portu, skąd można było popłynąć na pobliskie wyspy lub do Turcji. Hotel posiada taras i basen na dachu – niestety w kwietniu jeszcze nieczynne, ale w sezonie z pewnością jest to duża atrakcja dla turystów.

Wszystkie pokoje wyposażone są w klimatyzację, lodówkę, łazienkę oraz balkon z widokiem na port lub zamek. W moim było także bezpłatne wi-fi. Nie wiem czy jest to standard, ponieważ na różnych stronach znalazłam sprzeczne informacje – niektórzy pisali, że wi-fi jest płatne, inni, że jest bezpłatne wyłącznie w lobby. Ja miałam bezpłatne w pokoju :). W hotelu oczywiście dostępna jest restauracja, która oferuje wyłącznie śniadania – kontynentalne, ale zróżnicowane, co jest dużym atutem.

Ponadto, do dyspozycji gości jest centrum fitness, pokój dla rodziny czy lobby bar. Recepcja pracuje 24-godziny na dobę. Nie było problemu z dogadaniem się po angielsku, a dodatkowo dostałam mapę i informacje co i gdzie mogę zobaczyć w mieście Kos.

Mój pokój

Szczerze mówiąc hotel był jednym z najlepszych, w jakich spędziłam swój pobyt za granicą. Mój pokój był schludny, czysty ze wszystkimi udogodnieniami, o których pisałam powyżej. Oczywiście przystosowany dla 2 osób, więc miałam wystarczająco dużo miejsca, abym mogła się wyspać :).

Hotel Kosta Palace - mój pokój

Hotel Kosta Palace, Kos, Grecja, widok z pokoju

Rekomendacja

Czy polecam? Zdecydowanie tak! Bez względu na to czy planujecie samotny wyjazd, czy podróż we dwoje, hotel jest odpowiedni na wakacyjny wypoczynek. Osobiście żałuję, że nie udało się wjechać na taras na dachu, żeby zobaczyć panoramę miasta i wyspy. W kwietniu był jeszcze zamknięty i nawet wjazd windą nie był możliwy. Dostępny jest prawdopodobnie od maja, o ile pogoda będzie dopisywać.

Przy okazji zapraszam do przeczytania wpisu jak tanio polecieć na Kos >>

Absolwentka Turystyki i Rekreacji oraz Dziennikarstwa Internetowego. Zawodowo zajmuję się marketingiem internetowym. Uwielbia podróżować i planować, chociaż pakowanie nie jest jej mocną stroną. Zakochana w Hiszpanii. Jej podróżniczym marzeniem jest Kuba, Patagonia oraz Japonia. Lubi zaszyć się w domowym zaciszu z kubkiem herbaty i książką. W wolnych chwilach aktywnie spędza czas - w butach biegowych lub na rowerze, a zimą na basenie lub łyżwach.

Postaw mi kawę!

Postaw mi kawę

Zarezerwuj nocleg na Booking.com

Booking.com

O mnie

Nazywam się Marta i jestem autorką tego bloga. Miło mi, że tu jesteś :). Kilka słów o mnie… jestem podróżniczką z zamiłowania oraz „turystką” i redaktorką z wykształcenia

Podróże w 2024 roku

  • styczeń Alicante i Marrakesz
  • luty – Ustka
  • marzec Teneryfa i Góry Opawskie
  • kwiecień – Tajlandia
  • maj – szlak rowerowy wzdłuż Odry i Nysy
  • czerwiec – Tatry
  • wrzesień – Czarnogóra

Facebok

Instagram