Tanie latanie nie jest mi obce. Stali Czytelnicy bloga wiedzą, że byłam na tygodniowym wyjeździe na Kos i w Bergamo za około 750 zł (samolot + hotel), a za loty na Maltę zapłaciłam tylko 228 zł w dwie strony. Jednak, prawda jest taka, że o tanim lataniu wiedziałam niewiele lub tylko tyle, ilu udało mi się dowiedzieć z własnego doświadczenia. Do czasu, aż przeczytałam Biblię Taniego Latania…
Książka autorstwa Dawida Dudka to podręcznik, który powstał, aby przede wszystkim ułatwić Czytelnikom dotarcie do najpiękniejszych miejsc na naszym globie. Jednak, aby było to możliwe trzeba najpierw mieć pomysł lub marzenie na podróż, a dopiero później skonfrontować z rzeczywistością. Bowiem w starciu z prozą życia, brakiem czasu czy kosztami podróży, często zaczyna brakować nam motywacji do działania. Dużo łatwiej jest zmotywować się, kiedy nie trzeba wydawać na wymarzoną podróż kilku miesięcznych pensji. I właśnie o tym jest ta książka – o trickach związanych z kupieniem biletu lotniczego taniej niż przewiduje pierwotna cena, jaką znajdziemy u przewoźnika lotniczego.
Przed rozpoczęciem czytania Biblii Taniego Latania, przejrzałam podróżnicze fora internetowe, na których znalazłam mnóstwo złych opinii na temat tej książki. Zastanawia mnie, czy ktokolwiek wypowiadający się na forum miał w ogóle podręcznik w ręku i sprawdzał opisywane w nim tricki. Ja sprawdziłam i nie znalazłam niczego, co nie byłoby zgodne z prawdą. Fakt, tanie podróżowanie wiąże się nie tylko z wyszukanie biletu lotniczego, ale między innymi z posiadaniem odpowiedniej karty płatniczej, którą możemy bezkosztowo zapłacić za bilet.
O czym jest książka?
Najogólniej mówiąc to podręcznik, który pomoże nam znaleźć bardzo tani lub nawet darmowy bilet lotniczy. Aby tak się stało należy rozpocząć od teorii. Autor również ma tego świadomość, dlatego w pierwszym rozdziale wyjaśnia czym jest OTA (Online Travel Agent), jak działają multiwyszukiwarki, z których OTA najlepiej korzystać, jakie prawa ma pasażera, gdy linia lotnicza np. odwoła lot, gdy zabraknie miejsca w samolocie lub gdy nasz bagaż zostanie zgubiony albo zniszczony. Dla mnie najciekawsze były informacje dotyczące OTA oraz tego, jak ubiegać się o odszkodowanie.
Rozdział drugi to praktyczna dawka wiedzy związana z samymi biletami lotniczymi. Dowiemy się w nim jak „rozłożyć” nasz bilet na części pierwsze, jak kupić bilet Polskich Linii Lotniczych LOT wewnątrz Polski taniej niż na stronie przewoźnika oraz dlaczego warto mieć dzieci i „podróżować” z niemowlakiem.
Rozdział trzeci to bardzo istotny dział z punktu widzenia zakupu tanich biletów lotniczych. Poświęcony został płatności w liniach lotniczych, rodzajom kart płatniczych, w tym wirtualnym kartom oraz temu, jak płacić kartą bez prowizji – czyli OTA i zwolnienia z opłat za transakcję kartą. Dla mnie – strzał w dziesiątkę! A jedną z ważniejszych informacji było to, że warto założyć wirtualną kartę Visa Entropay, która jest bezpłatna, wystawiana na okaziciela (nie ma na niej danych osobowych, jest w pełni anonimowa), ale w takiej wersji pozwala jedynie na wydanie 250 euro rocznie.
Rozdział czwarty przedstawia nie tylko praktyczne informacje o tym, jak obniżyć cenę biletu o koszty „opłaty paliwowej”, ale przede wszystkim autor pokazuje i rozszyfrowuje, w jaki sposób na forach internetowych zapisywane są informacje o tanich biletach lotniczych. Do tej pory oznaczenie C2wA nic mi nie mówiło, a teraz wiem, że chodzi o Europę Zachodnią, a dokładniej Portugalię, Hiszpanię, Francję, Wielką Brytanię czy Niemcy, a samo A w tym przypadku oznacza Star Aliance.
Rozdział piąty poświęcony został Matrixowi. I nie chodzi o słynny film braci Wachowskich, a o wyszukiwarkę połączeń lotniczych, którą powinien znać każdy podróżnik. Nie kupimy na niej biletów, ale sprawdzimy informację o lotach czy cenach. Opanowanie tego narzędzia do perfekcji sprawi, że stanie się dla nas kluczem do taniego latania. Warto zajrzeć na stronę http://matrix.itasoftware.com/ i rozpocząć przygodę z Matrixem :).
Ostatni, szósty rozdział to przede wszystkim mnóstwo informacji o programach lojalnościowych. Czy warto w nich uczestniczyć? Jeśli jesteście stałymi bywalcami podniebnych podróży to na pewno warto – zbierać punkty, które można wymieniać na bilety lotnicze. Najpopularniejszym, europejskim programem lojalnościowym jest Miles&More, stworzony w 1993 roku przez niemieckiego przewoźnika – Lufthansę. Linie lotnicze należące do programu tworzą sojusz lotniczy Star Aliance. SkyTeam oraz OneWorld to inne sojusze lotnicze, do których warto należeć.
Przyznam szczerze, że po przeczytaniu Biblii Taniego Latania otworzyły mi się oczy na wiele kwestii związanych z zakupem tanich biletów lotniczych, o których do tej pory nie miałam pojęcia. Myślę, że autor odwalił kawał dobrej roboty zdradzając wiele tajemnic i dzieląc się posiadaną wiedzą. Mimo, że nie wierzę w „darmowe” bilety lotnicze, ale w takie kupione za grosze zdecydowanie tak, ponieważ, dzięki lekturze, udało mi się już kilka znaleźć :). Polecam podróżnikom i pasjonatom tanich zakupów oraz tym, którzy mają dużo czasu i pragną polecieć gdzieś tanio. Ale pamiętajcie! Bilet lotniczy to jedno, a drugie to umiejętność znalezienia taniego hotelu i zobaczenia bezpłatnie atrakcyjnych miejsc w kraju, do którego planujemy wyjazd.
Przeczytaj także: gdzie szukać tanich hoteli? Przegląd wyszukiwarek i serwisów rezerwacyjnych
