Podróż do Pragi planowałam od dłuższego czasu. Liczyłam na to, że odwiedzę ją wczesną wiosną, ale mnóstwo innych spraw zdominowało moje życie i wyjazd zszedł na dalszy plan. Jednak chęć zobaczenia stolicy Czech nadal nie dawała mi spokoju. Aż przyszedł pewien czerwcowy weekend…
W połowie czerwca podjęłam decyzję o odwiedzeniu Pragi. Nie ukrywam, że pomogli mi w tym znajomi, którzy od kilku miesięcy mieszkają w czeskiej stolicy. Plan zakładał połączenie odwiedzin z aktywnym zwiedzaniem i spróbowaniem czeskich przysmaków. I tak czerwcowy weekend (19-21) spędziłam w Pradze.
Przeczytaj także: Co warto zobaczyć w Pradze, czyli czym zachwyca stolica Czech
Co warto wiedzieć o Pradze?
O Pradze trzeba wiedzieć przede wszystkim to, że przynajmniej raz w życiu każdy powinien ją odwiedzić! Dla mnie to miasto jest żywym skansenem różnych stylów architektonicznych. Od gotyku, sztukę romańską, barok przez XIX i XX wiek aż po architekturę nowoczesną, która, moim zdaniem, nie pasuje do zabytkowej i urokliwej Pragi.
Współczesna Praga powstała w 1784 roku. Wówczas nastąpiło połączenie pięciu samodzielnych ośrodków, których początki sięgają średniowiecza: Starego Miasta, Nowego Miasta, Josefova, Małej Strany i Hradczan. W 1918 roku Praga została stolicą Czechosłowacji. W czasie II wojny światowej miasto było okupowane przez III Rzeszę. W 1993 roku, po rozpadzie Czechosłowacji, Praga została stolicą Czech.
Zabytkowe centrum miasta zostało w 1992 roku wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Praga jest uważana za jedną z najbardziej atrakcyjnych stolic europejskich. Trudno się z tym nie zgodzić, czego dowodem jest fakt, że rokrocznie przyjeżdżają tu liczne rzesze turystów. W mieście znajduje się mnóstwo obiektów godnych odwiedzenia, ponad 20 muzeów i prawie 100 galerii. Ale o tym co warto zobaczyć w Pradze napiszę później.
Jak dojechać do Pragi?
Z Polski do Pragi można dostać się na kilka sposobów. Do wyboru są dwie linie autokarowe: PolskiBus lub Simple Express. PolskimBusem do stolicy Czech można dostać się z Bydgoszczy, Gdańska, Leszna, Łodzi, Poznania, Warszawy i Wrocławia. Podróż Simple Express jest możliwa z Warszawy i Wrocławia. Istnieje także opcja droższa, ale szybsza, czyli samolotem. Polskie Linie Lotnicze LOT oferują bezpośrednie połączenia codziennie z Warszawy do Pragi.
Moja podróż odbyła się PolskimBusem na trasie Poznań-Leszno-Wrocław-Praga. Wyjazd o godzinie 12:45 i przyjazd do Pragi ok. 21:30 (według rozkładu – 21:05). Szczęśliwie i bezpiecznie, ale z lekkim opóźnieniem, dotarłam do celu.
Komunikacja miejska po Pradze
Praska sieć komunikacyjna jest bardzo dobrze rozwinięta i działa bez większych zakłóceń. Przedsiębiorstwo transportu miejskiego to MHD (Mestska Hromadna Doprava).
Metro praskie tworzą trzy linie: zielona A, żółta B oraz czerwona C. Przesiadki pomiędzy liniami możliwe są na stacjach Muzeum (A-C), Mustek (A-B) oraz Florenc (B-C). Wejścia do metra oznaczona są literą M ze strzałką w dół. Metro kursuje codziennie w godzinach 5:00-24:00.
Dobrze rozwinięta jest sieć praskich tramwajów, które kursują przez całą dobę. W godzinach 4:15-00:15 średnio co 8-10 minut, a w godzinach 00:15-4:30 – co 30 minut. To i tak dużo lepiej niż w Warszawie, gdzie o północy rzadko można spotkać tramwaj. Podobnie jest z autobusami, które kursują zarówno w dzień, jak i w nocy, w tym samym przedziale czasowym co tramwaje.
Ceny komunikacji miejskiej w Pradze
Wszystkie zakupione bilety obowiązują w strefie P, która obejmuje metro, tramwaje, autobusy, kolejkę na Petrin oraz wybrane połączenia kolejowe:
– bilet 30-minutowy – koszt dla osoby dorosłej 24 korony, dla seniora i dziecka do 15 roku życia – 12 koron;
– bilet 60 minutowy – koszt dla osoby dorosłej 32 korony, dla seniora i dziecka do 15 roku życia – 16 koron;
– bilet 24-godzinny – koszt dla osoby dorosłej 110 koron, dla seniora i dziecka do 15 roku życia – 55 koron;
– bilet 72-godzinny – koszt dla osoby dorosłej 310 koron.
Dzieci do lat 6 podróżują bezpłatnie.
Bilety komunikacji miejskiej można kupić w automatach znajdujących się na stacjach metra (uwaga, automat przyjmuje tylko monety!), w kioskach i punktach informacji turystycznej. O tym, że automaty nie przyjmują banknotów przekonałam się od razu po przyjeździe do Pragi. Miałam przy sobie wyłącznie banknoty, więc najpierw musiałam udać się do sklepu i kupić coś, aby rozmienić na monety, które przydały mi się przy zakupie biletu komunikacji miejskiej.
Dla osób planujących podróż do Pragi samochodem, warto informacja, że w praskim śródmieściu obowiązuje płatna strefa parkowania, która została podzielona na trzy kolory: pomarańczowy, zielony oraz niebieski. Ta ostatnia, niebieska, została zarezerwowana wyłącznie dla mieszkańców. Turyści mogę parkować wyłącznie w strefie pomarańczowej (gdzie dozwolony czas parkowania to 2 godziny) lub zielonej (gdzie czas parkowania wynosi 6 godzin). W godzinach 8:00-18:00 parkowanie jest płatne. Po godzinie 18:00 oraz w weekendy z parkingów można korzystać za darmo.
Gdzie warto spać w Pradze?
Praga oferuje mnóstwo hoteli czy hosteli, w których warto się zatrzymać. Osobiście nie polecę niczego konkretnego, ponieważ zatrzymałam się u znajomych. Ale jeśli poszukujesz noclegu, zachęcam do zapoznania się z hotelami (i nie tylko) dostępnymi na stronie Booking.com
Co warto zjeść w Pradze?
Praga to mekka dla łasuchów, czyli zdecydowanie nie dla mnie :). Lubię zjeść coś dobrego, ale po dwudniowej wizycie mam wrażenie, że Czesi jedzą bardzo tłusto, unikając wszelkich warzyw. Kuchnia zdecydowanie nie należy do dietetycznych. Popularne w Pradze są tzw. knedliki, czyli potrwa mączna, przygotowywana z ciasta wyrabianego na bazie gotowanych ziemniaków lub bułki. Knedliczki najczęściej podawane są z gulaszem mięsnym lub sztuką mięsa z sosem.
W Pradze miała okazję spróbować także smażonego (lub grillowanego) sera oraz żeberek.
Wśród słodkich przekąsek króluje trdelnik. Można go kupić na niemal każdej ulicy w Śródmieściu. Jest to tradycyjne ciasto pochodzące ze Słowacji. Treldik wykonywany jest z walcowanego ciasta, owijanego wokół kija, a następnie grillowanego i posypanego cukrem, orzechami i cynamonem. Koniecznie trzeba spróbować!