Wysiadam z pociągu, przechodzę przez mały placyk i próbuję znaleźć właściwy kierunek. Na rogu ulicy, w blasku grudniowego słońca, lśni mały daszek z napisem cafetería. Już wiem gdzie skieruje swoje pierwsze kroki. Kawa o poranku, szybkie przestudiowanie mapy i w drogę. Czas na zwiedzanie Villeny – miasteczka, w którym króluje Castillo de la Atalaya.
Villena była ostatnim miejscem, które odwiedziłam w czasie grudniowego pobytu w Hiszpanii. Przyjechałam do niej 6 grudnia. U nas tego dnia obchodzone są Mikołajki, a w Hiszpanii – Dzień Konstytucji (Dia de la Constitución). Jest to święto narodowe – dzień wolny od pracy, większość sklepów i punktów usługowych jest zamknięta. Działają kawiarnie, restauracje oraz miejsca turystyczne. O święcie dowiedziałam się dopiero, gdy dojechałam do Villeny i zaskoczyły mnie pustki na ulicach.
Hiszpania na co dzień żyje – bez względu na to czy jesteś w małym miasteczku, czy w kilkumilionowym mieście. Place, ulice, kawiarnie przepełnione są ludźmi. Jednak w dni wolne od pracy, Hiszpanie świętują w domach lub gromadzą się całymi rodzinami w miejscach, w których obchodzone jest święto.
Gdzie leży Villena?
Villena znajduje się w południowo-wschodniej Hiszpanii. Należy do prowincji Alicante, a od samego miasta Alicante dzieli ją ok. 60 km. Położona jest na trasie linii kolejowej Alicante – Madryt, a przez miasto przebiega autostrada A-31 (Atalaya del Cañavate – Alicante). Villena leży na wysokości 500 m n.p.m. W jej sąsiedztwie znajdują się góry – Sierra de Salinas, które stanowią naturalną granicę między regionem Murcja, a Alto i Medio Vinalopo.
Villena znajduje się w rejonie zamków. Wzdłuż wspomnianej wyżej autostrady, jadąc z Alicante na północ można zatrzymać się w miejscowości Novelda, Petrer, Sax i Villena i dalej, kierując się na wschód – Castalla, Tibi czy Jijona. W każdym z tych miast znajdziemy zamek albo jego ruiny. Jest to niewątpliwie bardzo ciekawy obszar do odkrywania przez miłośników historii oraz lubiących odwiedzać tego typu obiekty zabytkowe.
Krótka historia Villeny
Historia Villeny sięga VIII wieku – najstarsza udokumentowana wzmianka o mieście pochodzi z 713 roku. Przełomowy dla Villeny był rok 1240, kiedy to król Jakub I odbił miasto z rąk muzułmanów. Trzy lata później, w 1243 roku miasto przeszło pod wpływy królów Kastylii, w wyniku postanowień traktatu z Almizry. W I połowie XVI wieku, w 1525 roku król Karol V nadał Villenie prawa miejskie.
Miasto rozwijało się powoli i stopniowo, ale przełom nastąpił w 1858 roku. Wówczas uruchomiono linię kolejową, łączącą Alicante z Madrytem, która przebiega przez Villenę. Dzięki temu w mieście nastąpił rozwój wielu gałęzi lokalnej gospodarki.
Co warto zobaczyć w Villenie?
Villena jest małą miejscowością, dlatego na zwiedzanie miasta wystarczy jeden dzień. Przy Plaza de Santiago znalazłam punkt informacji turystycznej (drugi jest obok zamku). Mój przewodnik książkowy nie zawierał zbyt wielu informacji o mieście. Wiedziałam o zamku i na tym moja wiedza się kończyła. A mając do dyspozycji cały dzień, chciałam zobaczyć tyle, ile było to możliwe, pamiętając o trwającym tego dnia święcie.
Zamek Atalaya (Castillo de la Atalaya)
Zamek Atalaya był powodem, dla którego przyjechałam do Villeny. Pochodzi z XII wieku, posiada arabski rodowód i jest pięknie odrestaurowany. Arabskie wpływy w południowej Hiszpanii robią na mnie ogromne wrażenie, dlatego tak chętnie odwiedzam Andaluzję. Okazało się, że jest ich sporo także w rejonie Alicante.
Zamek był rezydencją wielu znanych osób. Po rekonkwiście urzędował w nim Jan Manuel, syn króla Ferdynanda III Kastylijskiego. Następnie przeszedł w ręce jego syna – don Juana Manuela, a następnie Henryka Markiza de Villena – kastylijskiego pisarza, tłumacza Dantego i Wergiliusza, którego wiele prac spalono z rozkazu króla Jana II Kastylijskiego, ponieważ został uznany za heretyka i czarnoksiężnika.
Zamek pochodzi z XII wieku, jednak dokładna data jego budowy nie jest znana, ale pewne jest, że istniał już w 1172 roku. W XV wieku uległ odnowieniu i rozbudowie. Jest zaliczany do architektury militarnej o znaczeniu obronnym, chociaż nie posiada fosy. Zamek był strategicznym punktem w czasie trwających walk o sukcesję hiszpańską oraz w trakcie wojny o niepodległość Hiszpanii w czasach napoleońskich. W 1958 roku rozpoczęto w nim prace konserwatorskie, z inicjatywy archeologa Jose Maria Soler Garcia. Lata prac, mających na celu odrestaurowanie budowli sprawiło, że obecnie jest w bardzo dobrym stanie i można go zwiedzać.
Na szczególną uwagę zasługuje wysoka na 28 metrów wieża Torre del Homenaje, której fundamenty pochodzą z czasów muzułmańskich. W jednej z sal wieży zachowało się unikatowe sklepienie.
Zamek Atalaya usytuowany jest na wzgórzu Mount San Cristobal. W odnalezieniu drogi do zamku pomagają liczne strzałki rozsiane wśród wąskich i kolorowych uliczek Villeny. Trzeba liczyć się także z pokonaniem schodów. Jednak widok zarówno na budowlę, jak i na okolicę wynagradza wszelkie trudy.
Wejście do zamku jest możliwe od wtorku do niedzieli o konkretnych godzinach: 11:00, 12:00, 13:00 oraz od wtorku do soboty także o 16:00 i 17:00. W poniedziałki zamek jest zamknięty. Warto wiedzieć, że bilet do zamku kupisz tylko w informacji turystycznej! Bilet normalny kosztuje 3 euro, ulgowy 1,50 euro. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem hiszpańskojęzycznym. Zbiórka jest przed głównym wejściem do zamku, około 5 minut przed rozpoczęciem zwiedzania.
Wiedząc, że nie znam hiszpańskiego na tyle, aby zrozumieć przewodnika, po wejściu zapytałam czy mogę zwiedzać sama. Przewodniczka zgodziła się, pokazując kierunek zwiedzania oraz informując, że gdy skończę mogę po prostu wyjść z zamku – główna brama otwiera się tylko od środka.
Kościół św. Jakuba (Iglesia Arciprestal de Santiago)
Kościół został wybudowany na przełomie XV i XVI wieku. Jest jednym z najważniejszych przykładów gotycko-renesansowej architektury Wspólnoty Autonomicznej Walencji. W jego wnętrzu warto zwrócić uwagę na spiralne filary, które podpierają gotyckie sklepienie.
Kościół św. Jakuba znajduje się w sąsiedztwie placu św. Jakuba (Plaza de Santiago) – najbardziej reprezentatywnej części miasta, w której kwitnie życie społeczne, kulturalne oraz religijne mieszkańców Villeny.
Kościół św. Marii (Iglesia de Santa Maria)
Drugim ważnym kościołem w mieście jest kościół św. Marii. Podobnie, jak kościół św. Jakuba, został wybudowany w XVI wieku, najprawdopodobniej powstał w miejscu meczetu. Pomimo że we wnętrzu znajduje się tylko jedna nawa, to ma coś wspólnego z katalońskim, gotyckim stylem. Główna fasada posiada barokowy portyk i wolnostojącą dzwonnicę.
Muzeum archeologiczne (Museo archeologico di Villena)
Muzeum archeologiczne w Villenie znajduje się w budynku renesansowego Ratusza Miejskiego, usytuowanego na Placu św. Jakuba (Plaza de Santiago). Budynek ratusza został wybudowany na początku XVI wieku przez Pedro de Medina. W czasie wojny o sukcesję Hiszpanii, ratusz został doszczętnie zniszczony. Odbudowano go w 1707 roku pod nadzorem architekta Corme Carreras, który jest autorem barokowych okien na fasadzie ratusza. W 1968 roku budynek zyskał miano narodowego zabytku Hiszpanii.
Ponadto, będąc w Villenie warto:
- odwiedzić Teatr Chapi (Teatro Chapi)
- wybrać się do Muzeum Navarro Santafe
- zobaczyć Plaza Mayor
- przyjechać na średniowieczny festiwal (Medieval Festival), który odbywa się w marcu
- przyjechać we wrześniu na Festiwal Maurów i Chrześcijan (La fiesta de Moros y Cristianos de Villena)
- zjeść typowy dla Hiszpanii Menu del dia (menu dnia) – mój kosztował 7 euro i składał się z zupy z owoców morza, dania głównego, wody oraz kawy
- wybrać się w pobliskie góry – Sierra Salinas, Sierra de la Villa
