Słoneczna Malta rajem do wypoczynku i… nauki angielskiego

Słoneczna Malta rajem do wypoczynku i... nauki angielskiego

Nauka języka obcego rzadko wiąże się z wypoczynkiem i rozrywką. Zdecydowanie częściej to trud włożony w powtarzanie słówek i wykonywanie szeregu ćwiczeń gramatycznych. Jednak klasyczny model edukacji to przeżytek.

Malta ma bogatą historię i tradycje rybackie kultywowane po dziś dzień. Warto jest odwiedzić to miejsce, zwłaszcza jeśli możemy podróż tę wykorzystać również pod kątem edukacyjnym. Kiedy marzą Ci się wakacje w ciepłych krajach, ale jednocześnie wolna chwila od pracy czy szkoły to jedyna okazja na naukę języka, warto pomyśleć o rozwiązaniu łączącym dwa w jednym.  Wakacyjne wyjazdy językowe za granicą są alternatywą dla wyrzeczeń. O ile nauka hiszpańskiego w Hiszpanii czy Meksyku jest oczywista, to nauka angielskiego nie kojarzy się nam z ciepłem, plażą i wakacyjnym klimatem. Mimo wszystko języka angielskiego nie musimy uczyć się w chłodnej Anglii nad Morzem Północnym, bowiem dostępna jest też Malta, o której często zapominamy i pomijamy.

Dla wszystkich kochających słońce, plażę i morze Malta stanowi istny raj, godny inwestycji. Można tu i ponurkować i popływać na desce, co więcej można także łowić ryby. Możliwości jest wiele. Klimatyczne uliczki miejscowości St. Julian’s oraz romantyczne zachody słońca urzekną każdego. Temperatura powietrza nawet w październiku wynosi powyżej dwudziestu stopni, a urocze zatoczki z krystalicznie czystą wodą i piaszczyste plaże są propozycją nie do odrzucenia. Tanie linie lotnicze (Wizz Air lub Ryanair) oferują w przystępnych cenach przelot prosto z Polski do portu lotniczego na Malcie, oddalonego około 1 kilometra od miejscowości Luqa. Ceny lotów zaczynają się od około 300 zł (w dwie strony). Maltańska linia lotnicza Air Malta także oferuje loty jednak już w wyższych cenach. Liczne pensjonaty, hotele, a także bursy pozwalają zakwaterować się w najbardziej dogodny sposób.

Przeczytaj także: Malta – praktyczny przewodnik po wyspie

Łącząc naukę angielskiego z wakacjami możemy obniżyć koszty kursu i zrelaksować się w niecodziennym stylu. To doskonałe miejsce na letni wypoczynek, jak i zimowy relaks w śródziemnomorskim klimacie. Wysokie temperatury oraz duża dawka słońca na niewielkiej wyspie położonej w południowej części Morza Śródziemnego zapewniają, oprócz kąpieli słonecznych, efektywną naukę języka angielskiego.

Fot: zatoka w St. Julian’s o zachodzie słońca

Unikalny sposób nauki jakim jest immersja pozwala relaksować się i spędzać czas wolny w bardzo aktywny i atrakcyjny sposób, jednocześnie ćwicząc i rozwijając swoje umiejętności językowe. Cechą charakterystyczną nauki przez przejmowanie języka jest fakt, iż doświadczanie wpływa na efektywność zapamiętywania oraz trwałość umiejętności mimo braku uczucia zmęczenia i wysiłku włożonego w naukę.

Immersja bazuje na nauce podświadomej. Intensywna, permanentna ekspozycja na bodźce językowe sprzyja nauce. W ramach kursu językowego, kursanci uczęszczają na zajęcia do szkoły językowej z pełnym dostępem do biblioteki, multimediów, sprzętu czy wyposażenia szkoły. Niemniej to poza szkołą toczy się cały proces dydaktyczny. Animatorzy grup odpowiadają za organizację czasu swoich podopiecznych, zapewniając napięty, bogaty i zróżnicowany harmonogram zajęć fakultatywnych. Sporą część zajęć poświęca się na integrację grupową poprzez wspólne wyjścia do pubu, kawiarni. Wzajemne dyskusje są także ćwiczeniami językowymi. Wystarczy korzystać z życia, lokalnych atrakcji, aby uczyć się angielskiego. Przebywając w środowisku języka uczymy się przez 24 godziny na dobę, nawet jeśli wydaje się nam, że dana aktywność nie posiada żadnych walorów edukacyjnych. Tym samym atrakcyjność Malty wzrasta zwłaszcza, iż mieszkańcy wyspy uchodzą za bardzo gościnną nację – podaje Sprachcaffe (posiadająca szkołę angielskiego na Malcie w St. Julian’s z odkrytym basem i wieloma atrakcjami). Zobacz szkołę Sprachcaffe >>

Fot: szkoła Sprachcaffe z ogromym odkrytym basenem

Sprawdź, co warto zobaczyć na Malcie

Wybierają Maltę możemy połączyć naukę z wakacjami przeznaczając optymalnie trzy tygodnie urlopu na kurs zagraniczny. To oferta zarówno dla dorosłych, jak również dla młodzieży. Szkoła językowa na wyspie usytuowana jest w nadmorskim kurorcie St. Julian’s, gdzie poza zajęciami językowymi mamy do wyboru szeroki wachlarz typowo turystycznych atrakcji. Począwszy od zwiedzania zabytków, poznawania kultury lokalnej, mieszkańców przez uczestnictwo w okazjonalnych festiwalach, pokazach i wydarzeniach, aż po uprawianie sportów, udział w wycieczkach czy życiu nocnym Malty.

Wyspa jest bardzo mała, dlatego tydzień lub dwa wystarczą na jej gruntowne zwiedzanie. Każdy może tutaj znaleźć atrakcję dla siebie. Jedni wolą romantyczne spacery promenadą, inni rejsy statkiem wokół wyspy, jeszcze inni udadzą się z przyjemnością na dyskoteki w St. Paul Bay i St. Julian’s, czy zakupy w stolicy – La Valetcie. Każdy znajdzie coś dla siebie – osoby ceniący piękno natury, zabytki, jak i nowoczesne centra handlowe oraz targowiska pełne pamiątek dla turystów. Zwiedzając kolejne muzea, robiąc zakupy czy popijając kawę w wąskich uliczkach zawsze mamy okazję do nauki języka, przećwiczenia typowych dialogów i scenek w naturalnych, realnych warunkach, nie zaś udawanych, jak bywa to na kursach stacjonarnych.

Osłuchując się z językiem obcym poprzez reklamy, dźwięki dochodzące z radia, ulicznych rozmów czy nagłówki gazet, ulotki itd. mamy możliwość automatyzacji języka. Chcąc zaznać prawdziwego uroku wyspy warto jest przyjechać na Maltę poza sezonem wakacyjnym, kiedy można nie tylko zaoszczędzić na kosztach zakwaterowania czy utrzymania, ale również poznać wielu tubylców, z którymi warto porozmawiać, wymienić doświadczenia, zdobyć nowe kontakty, jak i nawiązać szereg przyjaźni na długie lata. Moc wspomnień, jakie pozostają po kursie to również znajomości międzynarodowe, z którymi można kontakt utrzymywać także w Polsce, po powrocie z kursu językowego.

W miesiącach wakacyjnych Maltę oblegają tłumy turystów z całego świata. Dla uczniów angielskiego jest ciekawa nie tylko z powodu klimatu, położenia i atrakcyjności turystycznej, ale również z uwagi na urzędujący język angielski. Kursy językowe na Malcie organizowane przez Sprachcaffe dostępne są przez cały rok. Dowolnie możemy wybrać termin kursu, tak w sezonie wakacyjnych (głównie czerwiec-sierpień), jak i poza nim. Samodzielnie zdecydować o długości kursy – polecamy wyjazdy na 2-3 tyg., aby poznać Maltę i podszkolić angielski. Kursy odbywają się na wszystkich poziomach zaawansowania (grupy tworzone są na podstawie poziomu znajomości języka), a grupy kursantów są mocno zróżnicowane pod względem pochodzenia – mix kulturowy to przede wszystkim osoby z Europy, Ameryki, Azji czy Afryki. Wykluczenie kontaktu z językiem ojczystym sprzyja nauce angielskiego poprzez jego używanie tak w komunikacji z nauczycielami, opiekunem kursu, animatorem grupy, jak i personelem bursy, rodziną zapewniającą zakwaterowanie czy innymi kursantami.

Kontakty z językiem w codziennych sytuacjach wpływają na przełamanie bariery językowej i płynność wypowiedzi. Nauka angielskiego przejawia się w każdym kontakcie z żywym językiem, który na Malcie słyszymy przez całą dobę. Nawet jeśli wypoczywamy i bawimy się w najlepsze w doborowym towarzystwie to po przyjeździe do kraju będziemy mogli zauważyć postępy w nauce. Bez wysiłku, trudu, podręczników możemy nauczyć się języka i to praktycznego, potocznego. Korzystając z pomocy native speakerów mamy okazję nie tylko dowiedzieć się wiele o języku, jego zwyczajach, ale również poznać szereg idiomów, powiedzeń czy przysłów.

Fot: budynek szkoły Sprachcaffe na Malcie

Dlaczego kurs angielskiego na Malcie podczas wakacji?

  • Połączenie wypoczynku z przyjemną nauką angielskiego
  • Efektywne wykorzystanie urlopu
  • Możliwość poznania Malty zarówno kulturowo jak i turystycznie
  • Aktywny wypoczynek (nurkowanie, wycieczki, zajęcia sportowe)

Zobacz teraz sam co oferuje Sprachcaffe na Malcie >>


Wpis powstał we współpracy z Sprachcaffe

Absolwentka Turystyki i Rekreacji oraz Dziennikarstwa Internetowego. Zawodowo zajmuję się marketingiem internetowym. Uwielbia podróżować i planować, chociaż pakowanie nie jest jej mocną stroną. Zakochana w Hiszpanii. Jej podróżniczym marzeniem jest Kuba, Patagonia oraz Japonia. Lubi zaszyć się w domowym zaciszu z kubkiem herbaty i książką. W wolnych chwilach aktywnie spędza czas - w butach biegowych lub na rowerze, a zimą na basenie lub łyżwach.

Postaw mi kawę!

Postaw mi kawę

Zarezerwuj nocleg na Booking.com

Booking.com

O mnie

Nazywam się Marta i jestem autorką tego bloga. Miło mi, że tu jesteś :). Kilka słów o mnie… jestem podróżniczką z zamiłowania oraz „turystką” i redaktorką z wykształcenia

Podróże w 2024 roku

  • styczeń Alicante i Marrakesz
  • luty – Ustka
  • marzec Teneryfa i Góry Opawskie
  • kwiecień – Tajlandia
  • maj – szlak rowerowy wzdłuż Odry i Nysy
  • czerwiec – Tatry
  • wrzesień – Czarnogóra

Facebok

Instagram