Mdina – „miasto ciszy”

Mdina – „miasto ciszy”

Ostatni dzień na Malcie postanowiłam wykorzystać jak tylko się dało :). W planach miałam odwiedzenie trzech miejsc. Wycieczkę rozpoczęłam zaraz po śniadaniu, ok 10 rano. Udałam się na dworzec, kupiłam całodniowy bilet i wsiadłam w autobus X3, jadący w stronę lotniska. Po około 20 minutach moim oczom ukazała się Mdina.

W końcu dojechałam do przystanku Rabat 2 – wysiadam. Przejście przez mały park i już jestem przy głównej bramie prowadzącej do Mdiny.

Mapa Mdiny

Miasto, położone na szczycie wzgórza, otaczają średniowieczne fortyfikacje. Wąskie i kręte uliczki sprawiają, że nie sposób się tu zgubić :). Obecnie w Mdinie mieszka ok. 500 osób, które mają pozwolenie na wjazd do miasta samochodami. Jednak ruch jest tu bardzo ograniczony. Częściej można spotkać wędrujące tłumy turystów niż auta. Mdina określana jest „miastem ciszy”, a turyści mogą podziwiać piękne budynki, kościoły i spacerować zacisznymi uliczkami.

Mdina - miasto w centralnej Malcie

Pierwsze kroki skierowałam do informacji turystycznej, znajdującej się tuż za główną bramą, gdzie dostałam bardzo dokładną mapę. Ruszyłam na zwiedzanie :). Naprzeciwko informacji znajduje się narodowe Muzeum Historii Naturalnej (National Museum of Natural History), poświęcone głównie minerałom, skamieniałościom, ptakom, ssakom i rybom. Otwarte codziennie w godzinach 9:00-17:00, bilet dla osoby dorosłej kosztuje 6 euro.

Muzeum Historii Naturalnej w Mdinie

Mdina należy do najważniejszych atrakcji Malty. Jest to jedno z nielicznych miejsc, w powstaniu którego nie mieli udziału joannici. Była pierwszą stolicą Malty.

Idąc wzdłuż głównej arterii Triq Villegaignon dotarłam do katedry muzeum. Kupiłam jeden bilet (cena 5 euro – jeden wspólny bilet) i zaczęłam od muzeum (czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 9:30-16:30, w soboty do 15:30, ostatnie wejście możliwe jest na 30 minut przed zamknięciem). W muzeum zgromadzono zbiory obrazów, druków, monet, szat liturgicznych oraz modlitewników.

Muzeum katedry w Mdinie

Naprzeciwko muzeum znajduje się wejście do katedry. W 1693 roku trzęsienie ziemi zniszczyło ją prawie w całości. Niecałe 10 lat po katastrofie w tym samym miejscu stanęła nowa świątynia, wybudowana w stylu barokowym, której głównym architektem był Lorenzo Gafa. Wnętrze robi wrażenie, chociaż zdobienia nie są tak bogate jak w katedrze w Valletcie, to naprawdę warto kościół w Mdinie zobaczyć na własne oczy.

Katedra w Mdinie

Katedra w Mdinie

Po wyjściu z katedry skierowałam się dalej na północ i doszłam do murów obronnych, z których rozciągał się widok na całą wyspę.

Widok na Maltę z Mdiny

Widok na Maltę z Mdiny

Po krótkim spacerze wzdłuż murów, skierowałam się w stronę przystanku autobusowego, ponieważ czas mnie gonił, a odwiedziłam dopiero jedno z trzech miejsc :).

Absolwentka Turystyki i Rekreacji oraz Dziennikarstwa Internetowego. Zawodowo zajmuję się marketingiem internetowym. Uwielbia podróżować i planować, chociaż pakowanie nie jest jej mocną stroną. Zakochana w Hiszpanii. Jej podróżniczym marzeniem jest Kuba, Patagonia oraz Japonia. Lubi zaszyć się w domowym zaciszu z kubkiem herbaty i książką. W wolnych chwilach aktywnie spędza czas - w butach biegowych lub na rowerze, a zimą na basenie lub łyżwach.

Postaw mi kawę!

Postaw mi kawę

Zarezerwuj nocleg na Booking.com

Booking.com

O mnie

Nazywam się Marta i jestem autorką tego bloga. Miło mi, że tu jesteś :). Kilka słów o mnie… jestem podróżniczką z zamiłowania oraz „turystką” i redaktorką z wykształcenia

Podróże w 2024 roku

  • styczeń Alicante i Marakesz
  • marzec Teneryfa
  • kwiecień – Tajlandia
  • wrzesień – Czarnogóra

Facebok

Instagram